Jezus powiedział kiedyś apostołom: „Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski” (Mt 5, 48). Osiągniemy doskonałość, jeśli będziemy realizowali największe przykazanie: miłości Boga i bliźniego. Jeśli w wypełnianiu moich codziennych zadań staram się zawsze postępować tak, jak Jezus postąpiłby na moim miejscu, to realizuję moje powołanie.
Nauczycielu, które przykazanie jest największe? A On mu powiedział: Będziesz miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i z całej duszy swojej, i z całej myśli swojej. To jest największe i pierwsze przykazanie. A drugie podobne temu: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego. Na tych dwóch przykazaniach opiera się cały zakon i prorocy. (Ew. Mateusza )
Słyszeliście, iż powiedziano: Będziesz miłował bliźniego swego, a będziesz miał w nienawiści nieprzyjaciela swego. A Ja wam powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych i módlcie się za tych, którzy was prześladują, abyście byli synami Ojca waszego, który jest w niebie, bo słońce jego wschodzi nad złymi i dobrymi i deszcz pada na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. Bo jeślibyście miłowali tylko tych, którzy was miłują, jakąż macie zapłatę? Czyż i celnicy tego nie czynią? A jeślibyście pozdrawiali tylko braci waszych, cóż osobliwego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? Bądźcie wy tedy doskonali, jak Ojciec wasz niebieski doskonały jest. (Ew. Mateusza)
ROZPOZNANIE POWOŁANIA
Powołanie rozpoznajemy jako umiłowanie takiej a nie innej drogi życia. Jak rozpoznać do czego wzywa mnie Bóg? Powołany do życia zakonnego kocha modlitwę. Powołanego do małżeństwa musi ten rodzaj życia pociągać, czyli musi chcieć wspólnego życia ze współmałżonkiem, wspólnej troski o dom i dzieci. Podobnie jak muzyk, którego fascynuje gra na instrumencie, a nauczyciela przekazywanie wiedzy.
Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie. (Ew. Jana )
Ale wam, którzy słuchacie, powiadam: Miłujcie nieprzyjaciół waszych, dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą, błogosławcie tym, którzy was przeklinają, módlcie się za tych, którzy was krzywdzą. (Ew. Łukasza)
Choćbym mówił językami ludzkimi i anielskimi, a miłości bym nie miał, byłbym miedzią dźwięczącą lub cymbałem brzmiącym. I choćbym miał dar prorokowania, i znał wszystkie tajemnice, i posiadał całą wiedzę, i choćbym miał pełnię wiary, tak żebym góry przenosił, a miłości bym nie miał, byłbym niczym. I choćbym rozdał całe mienie swoje, i choćbym ciało swoje wydał na spalenie, a miłości bym nie miał, nic mi to nie pomoże. Miłość jest cierpliwa, miłość jest dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się, nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi. (1 list do Koryntian)
Powołanie, to Boży zamysł wobec każdego człowieka, to wkroczenie Boga w życie człowieka.
Tajemnica daru powołania, to prezent od Stwórcy. Człowiek staje przed sacrum, w którym Bóg objawia swoją darmową, wielką miłość. Bóg w cichości i skrytości serca wybiera i wzywa, a obdarowany człowiek odpowiada na ten dar, mając świadomość jego niezbadanej tajemnicy.